Rano wypłynęliśmy w stronę Otranto. Płynęliśmy 7 godzin. Miasteczko nas zauroczyło.
Zojka za sterem wygląda tak:
A tak wygląda moje okno na świat
Miasteczko jest naprawdę urokliwe:
Dzień szósty
A teraz kilka zdjęć zrobionych za dnia, jest jeszcze piękniejsze
Brama na stare miasto
Piękny kolor wody
Tuż po wyjściu z portu upiekłyśmy z Asią ciasteczka z owocami
Nowy cykl na blogu
A kapitan powiedział
- Tam jest Afryka.
Miasteczko Santa Maria di Leuca na najpołudniowszym karańcu obcasa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz